w

CUPRA e-Racer – elektryczny sportowiec

Na początku miesiąca w Genewie szeroka publiczność mogła poznać markę CUPRA, która będzie wykorzystywać podzespoły SEAT-a.

W ten sposób Hiszpanie wyraźniej oddzielą zwykłe modele od tych sportowych. Ponadto, wkrótce mają się pojawić zupełnie odrębne twory, które powinny pozytywnie wpłynąć na wizerunek nowej firmy. Jednym z nich może być samochód w pełni elektryczny. Tymczasem CUPRA pokazała grafiki przedstawiające jego wyścigową interpretację.

To e-Racer bazujący na wielu elementach z Leona. Skrywa jednak 450-kilogramową baterię złożoną z 23 paneli, z których każdy ma po 264 ogniwa. Pełne ładowanie ma trwać zaledwie 40 minut. Co ciekawe, prezentowane auto to pierwszy z reprezentantów nowej klasy E TCR, której wyścigi rozpoczną się już w 2019 roku. Podstawowymi wymaganiami tej serii będą nadwozia 4- lub 5-drzwiowe, stała moc 300 kW oraz maksymalna 500 kW (przy 12000 obr./min.).

Hiszpański sportowiec dzięki czterem silnikom elektrycznym pozwala na osiąganie pierwszej setki w 3,2 sekundy i rozpędza się do 270 km/h. Mam nadzieję, że za jakiś czas CUPRA pokusi się o stworzenie seryjnego auta o podobnej dynamice.

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Alpina B10 V8S Touring na sprzedaż!

Rosyjski sposób na złe parkowanie – szlifierka kątowa… (Video)