Wojciech Krzemiński
Brama elektryczna to wspaniały wynalazek. Umożliwia wjeżdżanie na teren posesji bez konieczności wychodzenia z samochodu. Kierowcy korzystający z tego dobrodziejstwa nie muszą więc martwić się pogodą w żadnej sytuacji.
Pewien domorosły wynalazca postanowił stworzyć automatyczne „wrota” bez użycia elektryczności. Zamiast niej wykorzystał grawitację i szeroko pojęta fizykę. Po najechaniu na ruchomy podjazd, samochód opada wraz z nim, a skrzydła ogrodzenia się unoszą. Gdy kierowca zjeżdża z konstrukcji, brama pod wpływem grawitacji wraca na swoje miejsce.
Owszem, nie jest to najbardziej dopracowane rozwiązanie, ale z pewnością spełnia podstawowe wymogi, jakie postawił sam autor całego wynalazku. Gratuluję więc pomysłowości i całkiem dużych zdolności inżynierskich.
https://www.youtube.com/watch?v=4YVmcC45o3c
Sam koncepcja kinematyki bardzo ciekawa i inspirująca. Niestety projekt dość nie praktyczny ponieważ do otwarcia wystarczy i jest konieczna masa tzn. ciężko otworzyć ręcznie a z drugiej strony otworzy ją każdy samochód osobowy.