w ,

BMW 116d M Sport – Kompakt premium z oszczędnym charakterem

BMW 116d M Sport

Decydując się na kompakt klasy premium wiesz, że zapłacisz więcej, niż w przypadku zakupu normalnego przedstawiciela segmentu C. Czy to oznacza, że nie zależy Ci na oszczędzaniu? Oczywiście, że nie. Można przecież wybrać samochód, który z jednej strony pozwoli wyróżniać się na tle popularnej konkurencji, a z drugiej nie będzie miał pod maską potwora i kosmicznie drogiej technologii. I właśnie w ten nurt myślowy idealnie wpisuje się BMW 116d M Sport.

BMW 116d M Sport
BMW 116d M Sport

Karoseria
Seria 1 przeszła niedawno kurację odmładzającą. Był to jednak większy zabieg niż dodanie kilku chromowanych listew. Przede wszystkim zmienił się pas przedni, który ma teraz ładniejsze, bardziej eleganckie reflektory, nowy zderzak i grill. Tylna część karoserii także zyskała na urodzie. Wszystko za sprawą znacznie lepiej narysowanych lamp i klapy o wyraźniejszych krawędziach. Proporcje „Jedynki” pozostały jednak takie same, dlatego wyróżnikiem auta wciąż są mocno ścięty tył i długa maska. Ponadto, mamy do czynienia z wersją M Sport, którą z zewnątrz podkreślają dodatki aerodynamiczne, przeprojektowane zderzaki, oznaczenia i kilka ozdobników. Summa summarum, niemiecki kompakt premium wygląda znacznie lepiej niż przed liftingiem.

BMW 116d M Sport
BMW 116d M Sport

Wnętrze
Lubię wnętrza BMW, bo po zajęciu w nich miejsca zawsze czuję się jak ich część. Wszystko jest tu skrojone pod kątem przydatności. Materiały są bardzo przyjemne i dobrze spasowane. Konsola centralna to wzór ergonomii, ale bawarska marka już nas do tego przyzwyczaiła. Na tunelu środkowym wygospodarowano oczywiście miejsce na panel iDrive, który ułatwia obsługę wszystkich urządzeń pokładowych. Kabinę testowanego egzemplarza wzbogaca świetnie leżąca w dłoniach trójramienna kierownica i sportowe fotele.

BMW 116d M Sport
BMW 116d M Sport

No właśnie, fotele. Ustawia się je manualnie, ale mają tak duży zakres regulacji, że każdy znajdzie odpowiednią dla siebie pozycję. Cieszy także możliwość zmiany długości siedziska. O ich wykończeniu nie trzeba wiele pisać, bo każdy wie, że w tej dziedzinie BMW od lat należy do najlepszych. Na tylnej kanapie poczucie jakości jest podobne, ale znajdziemy tam znacznie mniej miejsca na nogi. No cóż, niemiecki kompakt nigdy nie należał do liderów przestronności, ale jakoś mnie to nie dziwi… Przydałby się jednak nieco niższy tunel środkowy, bo ten zabiera sporo przestrzeni środkowemu pasażerowi.

BMW 116d M Sport
BMW 116d M Sport

Samochody kompaktowe bardzo często pełnią rolę rodzinnych. Przynajmniej w Polsce. Istotnym elementem jest więc bagażnik. BMW serii 1 oddaje do dyspozycji podróżnych 360 litrów, co nie jest złym rezultatem. Warto dodać, że kanapa dzielona jest w trzech częściach, dlatego przewiezienie dłuższych przedmiotów (np. nart) i podróż w czwórkę nie stanowi najmniejszego problemu.

BMW 116d M Sport
BMW 116d M Sport

Technologia
BMW ma doświadczenie w konstruowaniu świetnych 4- i 6-cylindrowych jednostek. Pod maską prezentowanej „Jedynki” pracuje jednak diesel mający… 3 cylindry. Tak, to nie pomyłka. Nowa konstrukcja bawarskiej marki ma pojemność 1,5 litra. Generuje ona 116 KM (przy 4000 obr./min.) i 270 Nm. (w przedziale 1750-2250 obr./min.). To stosunkowo niewielkie stado koni trafia na oś tylną dzięki uprzejmości 6-biegowej przekładni manualnej. Czy to wystarcza do sprawnego rozpędzania ważącego 1395 kg auta? Wszystko zależy od punktu widzenia. Według mnie osiągi są całkiem niezłe, bo 116d rozmienia setkę w 10,3 sekundy i osiąga 200 km/h. Największą zaletą zespołu napędowego jest jednak skromny apetyt. Średnia z całego testu (800 km, cykl mieszany) wyniosła 5,5 litra na 100 km. I wcale nie próbowałem być przesadnie „eko”. Znacznie bardziej wprawni w oszczędzaniu koledzy osiągnęliby na pewno wynik o litr korzystniejszy dla kieszeni.

BMW 116d M Sport
BMW 116d M Sport

Wrażenia z jazdy
Przyznaję, że przed testem miałem wątpliwości, czy tak skonfigurowana „Jedynka” nie straci swojego charakteru. Na szczęście nie taki diabeł straszny, jak wygląda na papierze… Auto naprawdę dobrze przyspiesza na każdym przełożeniu, dlatego wyprzedzanie przy dozwolonych prędkościach nie stanowi najmniejszego problemu. Silnik ma też dobry moment dostępny od najniższych obrotów, więc rzadko musimy redukować biegi. Praca skrzyni również zasługuje na pochwałę. Lewarek działa płynnie i ma krótkie skoki.

BMW 116d M Sport
BMW 116d M Sport

Czy 1,5-litrowy diesel to jednak wzór do naśladowania? Nie do końca. Jak już wspomniałem, jest to wyjątkowo ekonomiczna jednostka. Ma jednak… umiarkowaną kulturę pracy. Drgania, które emituje dostają się do kabiny, co widać nawet po gałce zmiany biegów. Największe „poruszenie” czuć wtedy, gdy po naciśnięciu sprzęgła auto ponownie się uruchamia. Pod tym względem nowa konstrukcja BMW musi zostać udoskonalona.

BMW 116d M Sport
BMW 116d M Sport

Tę wadę rekompensują jednak świetne właściwości jezdne. Układ kierowniczy „Jedynki” jest bardzo precyzyjny. Wręcz idealnie informuje o tym, co dzieje się z podwoziem. Nie bez znaczenia jest także sportowe zawieszenie, które utrzymuje auto w „pionie”. Nawet dynamiczna zmiana toru jazdy nie wyprowadza auta z równowagi. A jeżeli już tak się stanie to w odpowiednim momencie zareaguje inteligentny system stabilizacji toru jazdy.

BMW 116d M Sport

Okiem przedsiębiorcy
Przyszedł czas na bolesną ekonomię. Za 5-drzwiową serię jeden w wersji 116d trzeba zapłacić co najmniej 110 400 zł. Jeśli dorzucimy do tego wersję M Sport i doposażymy w kilka dodatków cena szybko urośnie do około 130 tysięcy. Wiem, nie jest to okazja sezonu, ale konkurencja premium też nie należy do najtańszych, dlatego nie sposób się czepiać.

BMW 116d M Sport

BMW musi mieć szeroki wachlarz finansowania. Bawarska marka stara się jednak podchodzić do każdego klienta indywidualnie, dlatego szczegółowe warunki ustalane są w zgodności z potrzebami konkretnego klienta. Aczkolwiek warto zaznaczyć, że umowa kredytowa może trwać do 120 miesięcy. Istnieje także możliwość stworzenia tzw. ostatniej raty balonowej. Jeśli chodzi o leasing to umowa podpisywana jest na okres od 6 do 60 miesięcy.

BMW 116d M Sport

Podsumowanie
BMW 116d to propozycja dla osób szukających samochodu kompaktowego klasy premium z oszczędnym silnikiem i bogatym wyposażeniem. Bez względu jednak na wersję, Seria 1 prowadzi się genialnie i warto rozważyć jej zakup w niemal każdej konfiguracji.

 

Tekst i zdjęcia: Wojciech Krzemiński

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

2 komentarze

Dodaj odpowiedź

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Abarth 500 Alpha-N Performance

Honda HR-V 1.6 i-DTEC Executive – Crossover może być rozsądny