Marka premium z Ingolstadt pracuje nad wieloma innowacyjnymi rozwiązaniami. Wśród nich znajdziemy system wirtualnych lusterek.
Opiera się on na systemie dodatkowych kamer, które umieszczone w miejscu klasycznych szkieł. Rejestrowany przez nie obraz przekazywany jest na dwa niewielkie ekrany znajdujące się na panelach drzwiowych. Trzeba przyznać, że wygląda to bardzo nowocześnie i futurystycznie zarazem. Jakość obrazu jest bardzo dobra.
Pytanie tylko, czy to rozwiązanie ma sens. Oczko kamery łatwiej bowiem zabrudzić niż całe lusterko. Poza tym, w deszczowych warunkach pogodowych wystarczy duża kropla by zaburzyć obraz, a co za tym idzie – ograniczyć możliwość jasnej oceny sytuacji. Inżynierowie Audi stawiają jednak na bezpieczeństwo, dlatego z pewnością opracują takie rozwiązanie, które pozwoli ograniczyć ryzyko do minimum.