Pamiętacie kultowe już Audi Quattro? Prawdziwa legenda motorsportu pokonywała odcinki specjalne z niebywałą szybkością wydając przy tym niezwykłe dźwięki… Do dziś chętnie oglądam rajdowe archiwa, które przypominają, jak świetny był ten samochód.
W aktualnie oferowanej gamie niemieckiego producenta nie ma już podobnego samochodu, ale słynny napęd pozostał – tyle że w znacznie nowocześniejszej formie. W końcu technologia idzie do przodu. Pewien Rosjanin postanowił sprawdzić, czy to rozwiązanie wciąż daje spore możliwości poza asfaltem.
I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby użył któregoś z SUV-ów. Postawił jednak na A6, czyli naprawdę dużego sedana, który nie dysponuje ani odpowiednim prześwitem, ani krótkimi zwisami karoserii. Mimo tego, w niektórych próbach eleganckie Audi zaskakująco dobrze radziło sobie z przeszkodami. Zobaczcie to: