Do 2020 roku Opel planuje zostać europejską marką numer 2. Póki co, zajmuje czwartą pozycję. Wbrew pozorom, celem strategicznym nie jest wzmocnienie sprzedaży segmentu aut osobowych?
Wzrost sprzedaży nie będzie możliwy bez wzmocnienia sprzedaży w segmentach samochodów dostawczych. „Teraz sprzedajemy około 100 tysięcy, naszym celem jest sprzedaż samochodów dostawczych na poziomie 150 tysięcy” – powiedział Wojciech Mieczkowski, dyrektor generalny General Motors Poland
Przedstawiciele Opla są bardzo zadowoleni z wyników osiągniętych w pierwszym półroczu. Nowa Astra stała się hitem. Jej sprzedaż w porównaniu z ubiegłym rokiem wzrosła o ponad 42%. Po pierwszym półroczu wytwarzana w Gliwicach Astra jest liderem sprzedaży wśród klientów indywidualnych. Łącznie w pierwszym półroczu do klientów trafiło ponad 19 tys. samochodów, czyli o 14,5% więcej niż w pierwszym półroczu ubiegłego roku (16 622 sztuk) i było to dla Opla w Polsce najlepsze pierwsze półrocze od 2004 roku! Doskonały był zwłaszcza czerwiec. W ubiegłym miesiącu Opel na polskim rynku sprzedał 3568 samochodów osobowych i dostawczych do 3,5 tony. I był to najlepszy czerwiec od? 16 lat.
Opel bardzo mocno wszedł w rynek dostawczaków. Wzrost sprzedaży przekroczył 50%. Liderem jest Movano, którego sprzedaż wzrosła o? 97%. Warto zaznaczyć, że na 2600 sprzedanych aut użytkowych, aż 1100 to minibusy.
Jak jednak w ciągu kilku lat zwiększyć sprzedaż o połowę? Plan Opla jest prosty. Wejście z autami użytkowymi w nowe segmenty, w tym 4×4. Ważny jest także rozwój sieci sprzedaży i serwisowej. Póki co, w Polsce Opla można kupić u 52 dealerów, a serwisować
? u 60. Idzie nam dobrze, bo mamy dobry produkt ? podsumował Mieczkowski ? Poza tym, nasza flota jest bardzo młoda. Średnia wieku to zaledwie 2,9 lat. A będzie jeszcze mniej?
Tekst i zdjęcia: Artur Balwisz