Rewelacji na temat włoskiej marki ciąg dalszy. Właśnie dowiedzieliśmy się, że pod maską topowym modeli Alfy znajdą się silniki z Ferrari.
Włosi dopiero się rozkręcają i nie zamierzają osiadać na laurach. Jak widać, wykupienie Alfy przez koncern Volkswagena nie było potrzebne. Mocarne jednostki trafią do Giulii i nowego modelu klasy średniej, który zastąpi Alfę Romeo 159. Oczywiście będzie to wierzchołek całej oferty, która obejmie również słabsze silniki.
Pozostaje nam tylo czekać. Życzymy Alfie jak najlepiej. Mamy też nadzieję, że włoski koncern w następnej kolejności zajmie się rozwojem Lancii, której przyszłosć pisana jest obecnie w czarnych barwach…
Źródło: WCF