w ,

Silnik 1.4 TDI (VW) ? problemy, awarie, historia, eksploatacja

Miejski samochód z dieslem? Czemu nie! Na rynku wtórnym bardzo często można spotkać popularne modele wyposażone w niewielkie silniki wysokoprężne. Do najczęściej wybieranych należy motor 1.4 TDI. Czy warto się nim zainteresować?

Trzycylindrowe silniki 1.4 TDI pojawiły się na rynku w 1999 roku. Jednostka bazuje na sprawdzonym 1.9 TDI ? w zasadzie można powiedzieć, że powstała po obcięciu jednego cylindra z kultowej już jednostki. Silnik korzysta z sześciozaworowej głowicy i pojedynczego wałka rozrządu, który napędzany jest paskiem. Posiada również jednomasowe koło zamachowe. Niestety, genialny w teorii pomysł inżynierów VW miał swoje wady ? we znaki może dawać się przede wszystkim niska kultura pracy i wibracje. Silnik nie kusi także osiągami, ale w rękach spokojnego kierowcy może średnio zużyć mniej niż 5 litrów oleju napędowego na 100 kilometrów.

Motor może się pochwalić zdobyciem prestiżowego tytułu ?Silnika roku 2001? w swojej kategorii (1.0-1.4 litra). Początkowo jednostka występowała jedynie w 75-konnym wariancie (oznaczenia AMF, BAY oraz BHC). Warto wspomnieć o rzadkiej wersji 90-cio konnej (ATL), która w latach 2003-2005 występowała w Audi A2. W 2005 roku przeprowadzono modernizację, której efektem było wycofanie ze sprzedaży wersji 75-konnej i wprowadzenie zmodernizowanych silników, rozwijających moc 70 i 80 KM ? mocniejsza w niektórych wariantach (oznaczenie BMS) korzystała z turbiny o zmiennej geometrii łopatek oraz była wyposażana w filtr DPF. Na przestrzeni lat z motorów 1.4 TDI zasilanych pompowtryskiwaczami korzystały Volkswageny Lupo, Polo IV i Fox, Seaty Ibiza/Cordoba i Arosa, Audi A2 i Skody Fabia II oraz Roomster. Ostatecznie motory 1.4 TDI wycofano z rynku w 2010 roku.

Zupełnie nowa generacja trzycylindrowych silników wysokoprężnych zadebiutowała pod koniec 2014 roku. Należy ona do rodziny EA288, z której wywodzą się również większe jednostki 1.6 i 2.0 TDI. Nowoczesna konstrukcja korzysta z układu Common Rail z piezoelektrycznymi wtryskiwaczami, ma po 4 zawory na cylinder, filtr cząstek stałych i turbosprężarki ze zmienną geometrią łopatek. Oferowane są trzy warianty rozwijające moc 75, 90 lub 105 KM. Można je znaleźć w Audi A1, Seatach Ibiza oraz Toledo, Skodzie Fabii oraz Rapid, a także w VW Polo. Pod względem kultury pracy nowy motor jest o niebo lepszy od poprzedników, okazuje się być także nieco bardziej oszczędny. Z racji bardzo krótkiego stażu na rynku w sekcji ?Usterki i awarie? na razie przyjrzymy się tylko starszym jednostkom.

Usterki i awarie

Wersje z pompą wtryskową mogą co prawda pomarzyć o legendarnej długowieczności motorów 1.9 TDI, jednak ta trzycylindrowa jednostka na tle swoich bezpośrednich konkurentów nie ma się czego wstydzić. Bardzo intensywnie użytkowane egzemplarze (np. samochody flotowe) mogły już przy około 150 tysiącach kilometrów wykazywać pierwsze oznaki poważniejszego zużycia, jednak w większości przypadków motor spokojnie przekracza 200 tys. kilometrów przed pojawieniem się kosztowniejszych usterek.

Za najsłabszy punkt małego diesla należy uznać zużywające się pierścienie oporowe (tzw. panewki) – prowadzi to do powstania nadmiernego luzu osiowego wału korbowego. Na szczęście nie jest to nagminna przypadłość, jednak warto o niej pamiętać. Zwiastunem zbliżającej się usterki oprócz zwiększonego hałasu może być nierówna praca jednostki na wolnych obrotach i pojawienie się komunikatu ?check engine? na zestawie wskaźników. Ponieważ procedura naprawy jest dość skomplikowana i kosztowna (zaleca się wymianę całego ?dołu? silnika), w razie wątpliwości warto powierzyć kontrolę stanu panewek warsztatowi specjalizującemu się w naprawie diesli koncernu VW.

Tradycyjnie większe wydatki mogą spowodować problemy z zapychającym się filtrem DPF, które najczęściej trapią samochody użytkowane na krótkich dystansach. Reszta usterek jest typowa dla silników wysokoprężnych ? zużywające się pompowtryskiwacze, przepływomierze i turbosprężarki w dzisiejszych czasach można śmiało zaliczyć do kategorii części eksploatacyjnych. Warto jednak wspomnieć, że koszty wymiany lub naprawy niektórych z tych elementów okazują się być dość kosztowne jeśli weźmiemy pod uwagę rynkową wartość starszych modeli wyposażonych w tą jednostkę.

Czy warto zainwestować w silnik 1.4 TDI?

W swojej kategorii niewielki diesel z Niemiec wypada całkiem dobrze i cieszy się pozytywną opinią zdecydowanej większości użytkowników, dlatego jego popularność na rynku wtórnym nikogo nie powinna dziwić. Konstrukcyjna bliskość z 1.9 TDI pozwoliła na utrzymanie relatywnie niskich kosztów ewentualnych napraw. Jak zwykle radzimy dokładną weryfikację stanu jednostki ? to pozwoli na zminimalizowanie ryzyka niespodziewanych wydatków niedługo po zakupie.

Autor: Daniel Banaś

OBSERWUJ MNIE NA INSTAGRAMIE:

https://www.instagram.com/p/BrlcKAkh1nD/

 

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

7 komentarzy

Dodaj odpowiedź
  1. Faktycznie. Miałem silnik 1.9 TDI w swoim audi A3 i sprawował się bardzo dobrze. Obecnie zastanawiam się nad 1.6 TDI.

  2. Ratunku!!!
    Potrzebuję najlepszego mechanika od silników VW a szczególnie 1.4tdi amf
    Wymieniłem słupek a dalej nie odpala za pierwszym razem tylko czasami za 40 razem. Ratunku. Czy to ten luz osiowy na wale?? Czy mam takie szczęście aby w dwóch tak samo się działo?????
    Jak już odpali to chodzi pięknie i nie zgaśnie sam….
    Dajcie znać

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Skoda Kodiaq – premiera

Mercedes-Benz GLS 500 4MATIC – Pałac(yk)