w ,

Silnik 1.4 HDi/e-HDi/TDCi (PSA/Ford) ? problemy, awarie, historia, eksploatacja

Diesel w samochodzie segmentu A lub B? Dlaczego nie! Jedną z ciekawszych propozycji jest niewysilony motor 1.4 HDi/e-HDi/TDCi. Jak mały ?ropniak? sprawuje się w eksploatacji?

Silnik 1.4 HDi to efekt współpracy koncernu PSA z Fordem i podobnie jak motor 1.6 HDi/TDCi należy do rodziny DLD. W ofercie ?francuzów? nowy silnik miał zastąpić szalenie oszczędne ale już wiekowe 1.5 D. Jednostka wykorzystująca system Common Rail zadebiutowała na rynku pod koniec 2001 roku, pojawiając się w palecie jednostek napędowych Peugeota 206. Motor generujący 68 KM charakteryzuje się prostą, kompaktową konstrukcją ? zastosowano ośmiozaworową głowicę, pojedynczy wałek rozrządu i turbinę o stałej geometrii łopatek. Dobrą wiadomością jest również brak dwumasowego koła zamachowego. Silnik trafił pod maski samochodów koncernu PSA (Peugeoty 1007, 206, 207, 307, Bipper oraz Citroeny C2, C3, Nemo i Xsara), Forda (Fiesta i Fusion, znany jako 1.4 TDCi), Mazdy (w modelach Demio i 2, 1.4 MZ-CD/CiTD) i Suzuki (Liana). Zalety? Przede wszystkim skromne zużycie paliwa, które niestety zostało okupione bardzo przeciętną dynamiką, która daje się we znaki podczas podróży w trasie.

Oprócz podstawowego i najpopularniejszego wariantu o mocy 68 KM (do 2002 roku 150 Nm, później 160 Nm) w gamie można znaleźć dwie ciekawe wersje ? pierwszą z nich jest oferowany przez zaledwie trzy lata (2002-2005) wariant o mocy 90 KM. W jego konstrukcji zastosowano m.in. szesnatozaworową głowicę z dwoma wałkami rozrządu, turbosprężarkę o zmiennej geometrii oraz intercooler. Dzięki temu oferuje znacznie lepsze osiągi przy zachowaniu symbolicznego apetytu na olej napędowy. Jednostka była dostępna w Citroenie C3 oraz Suzuki Lianie – na jej nieszczęście takie same parametry oferowało większe 1.6 HDi, przez co silnik nie zdołał przebić się na stałe do oferty. Drugą wartą uwagi odmianą jest osłabiona wersja 54-konna, która w latach 2005-2011 trafiała pod maski tzw. ?trojaczków? z Kolina (Aygo, C1, 107). Pod koniec 2010 roku 68-konny wariant przeszedł modernizację ? wprowadzono technologię e-HDi, która m.in. dzięki zastosowaniu nowoczesnego systemu start-stop pozwoliła na obniżenie emisji CO2. Ten silnik można spotkać w Peugeotach 207 i 208.

Usterki i awarie

Motor 1.4 HDi to mało problematyczna jednostka, która przy prawidłowej eksploatacji potrafi przez długi czas cieszyć właściciela. Umowną granicą, po przekroczeniu której trzeba przygotować się na większe wydatki związane ze zużyciem poszczególnych elementów zwykle okazuje się przejechanie 200-250 tysięcy kilometrów. Nie jest to jednak regułą dla wszystkich egzemplarzy – wiele z nich potrafi pokonać bezproblemowo znacznie większe dystanse. Co więcej, ceny części okazują się niższe niż w przypadku podobnych konstrukcji. Najczęściej za nagły spadek mocy odpowiadają zużyte turbosprężarki (regeneracja ok. 700-800 zł) i wtryskiwacze, które ponadto w niektórych przypadkach mogą cierpieć z powodu wycieków (występowały układy trzech producentów ? Bosch, Delphi i Siemens). Podobne objawy może powodować zatkany zawór EGR (nowy ok. 400-500 zł). Czasem zdarzają się uszkodzenia czujnika położenia wału korbowego (od 50 zł), objawiające się m.in. nierówną praca jednostki. Zdarzają się też przypadki uszkodzonych kół pasowych (najczęściej usterkę zwiastują nasilające się wibracje jednostki napędowej), które mogą doprowadzić do utraty napędu alternatora i sprężarki klimatyzacji. Wraz ze wzrostem przebiegu nasilają się nieszczelności prowadzące do trudnych do usunięcia wycieków oleju.

Na tym tle szczególnie negatywnie wyróżnia się bardziej zaawansowana wersja 90-konna, która znacznie częściej miewa problemy z turbosprężarkami czy nieszczelnościami intercoolera. Nieco problematycznie przedstawia się kwestia filtra DPF/FAP ? silniki wyposażone w to rozwiązanie pojawiły się w 2008 roku i przez pewien czas były oferowane równolegle ze ?zwykłymi? wariantami. Najłatwiej obecność filtra cząstek stałych można potwierdzić sprawdzając oznaczenie jednostki napędowej (DV4 CTD lub F6JD). Wspomniany filtr w przypadku samochodów miejskich użytkowanych na krótkich dystansach bardzo szybko może zacząć sprawiać kosztowne problemy.

Czy warto zainwestować w silnik 1.4 HDi/e-HDi/TDCi?

Zdecydowanie tak ? ma wiele zalet (niskie spalanie, tanie części, poza wariantem 90-konnym prosta budowa) i świetnie daje sobie radę w warunkach miejskich. Ponadto na rynku wtórnym znajdziemy wiele ofert dotyczących opisywanej jednostki, dzięki czemu ewentualne poszukiwania nie będą szczególnie stresującym zajęciem.

 Autor: Daniel Banaś

OBSERWUJ MNIE NA INSTAGRAMIE:

https://www.instagram.com/p/BdOAeJDBabu/

Avatar photo

Napisane przez Wojciech Krzemiński

Jestem dziennikarzem motoryzacyjnym i przedsiębiorcą. Od 2012 roku prowadzę NaMasce.pl. Tworzę dla Was materiały o tematyce samochodowej i motocyklowej, ale też zaglądam do światów technologii, fotografii i biznesu.

2 komentarze

Dodaj odpowiedź
  1. Witam, prawie wszystko się zgadza ale: awaria turbiny – raczej nie, niska dynamika, która przeszkadza w trasie – proponuję się przejechać zanim się opisuje wady i zalety,
    awaria czujnika położenia wału korbowego – nierówna praca silnika aż do komunikatu awaria silnika i nie można jechać.
    Poza tym samochód przestronny i niezniszczalny. Może brakuje 20 Nm i 15 koni mocy ale nie można mieć wszystkiego.
    Bardzo wygodna pozycja kierowcy i pasażera przód a nawet wysoki pasażer z tyłu może wytrzymać trasę 500 km 🙂 Pozdrawiam

  2. wszystko się zgadza poza tym że ford nioe maczał paluchów w konstruowaniu tego silnika tylko kupił te silniki do swoich aut a jest to autorska konstrukcja PSA.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Znany niemiecki piłkarz ukarany ogromnym mandatem za jazdę bez prawa jazdy!

Nowy Caddilac CTS-V